81-116 Gdynia
ul. Bosmańska 26A
Dziękujemy wszystkim rodzinom, a było ich 21, które wzięły udział w naszym rodzinnym konkursie. Przedszkolny ogród zyskał 20 hoteli dla motyli. Nagrody wszystkim uczestnikom wręczone zostaną w grudniu.
Domki dla motyli- korzyści dla małych i dużych
Mali ogrodnicy zaopiekują się motylami z wielką przyjemnością. Obok domku, który zrobili razem z rodzicami postawią mały pojemniczek na wodę z cukrem, wysieją kwiatki. Rozwijanie kreatywności dzieci i pielęgnacja ich wrażliwości na naturę przyniesie później profity. W ten sposób pokazujemy, że przyroda potrzebuje czasem naszego wsparcia, i zamiast ją niszczyć, zróbmy dla niej coś dobrego. Niech domek dla motyli spełni swoją rolę edukacyjną, niech otwiera dziecięce oczy na cudowny świat ogrodowych zwierząt.
Ale po co domek dla motyli ma u nas być?
W domku motyle nie mieszkają, nie wchodzą tam na noc jak ptaszki do budek lęgowych, czy jak jeże na dzień. Tam wdrapują się gąsienice, bo jest to dla nich doskonałe miejsce na zawinięcie się w kokon. Tam też motyle dorosłe hibernują w czasie zimy. I wreszcie tam samice składają jaja.
Gąsienice lubią pokrzywy… ale w naszym ogrodzie nie ma pokrzyw! Więc domek jest próbą zastąpienia tych naturalnych „motylich miejsc”.
Zimą motyle muszą mieć odpowiednią, w miarę stałą temperaturę i wilgotność. Oczywiście drewniana skrzynka nie jest rozwiązaniem idealnym, ale łatwiej im w niej przetrwać mrozy niż w miejscu bez osłony. Rabaty na jesień często są sprzątane, żeby nie kuł nas w oczy widok suchych badyli. W ten sposób naturalne kryjówki dla tych przemiłych zwierząt są redukowane. Zadbajmy więc, aby była dla nich możliwość hibernacji w naszym ogrodzie
Mnóstwo kwiatów, im więcej, tym lepiej dla motyli!
81-116 Gdynia
ul. Bosmańska 26A