Lato w naszym ogrodzie

Tak niedawno cieszyliśmy się pierwszym dniem lata, nadchodzącymi wakacjami, a tu już prawie początek nowego roku szkolnego. W naszym ogrodzie zachodziły zmiany, rośliny dojrzewały wydając owoce. Plony, które zbieraliśmy, zjadaliśmy na miejscu lub zanosiliśmy do przedszkolnej kuchni. Tegoroczne plony nie są tak obfite, jak w latach poprzednich, ale uważamy, że pogoda miała na to swój wpływ. Cieszymy się jednak, że pierwszy raz zaowocowały nam pigwowce, maliny, a jagoda kamczacka miała więcej owoców niż w roku poprzednim. Naszym Przedszkolakom nie przeszkadzała wyjatkowa kwaśność owoców-zjadały je zerwane prosto z krzaka.